Jeśli interesujesz się snem polifazowym, z pewnością nie raz zastanawiałeś się „czy to jest zdrowe?”, „czy to mi nie zaszkodzi?”. To dobre i ważne pytania, które należy sobie zadać zanim zdecydujemy się na zastosowanie snu polifazowego w naszym życiu.

Kierując się badaniami na temat snu polifazowego można stwierdzić, że jest on bezpieczny. Ludzie tacy jak Dr. Claudio Stampi spędzili wiele lat szukając potencjalnych zagrożeń. Sen polifazowy to po prostu ograniczenie czasu na sen – grozi Ci najwyżej bycie chwilowo niewyspanym.

O czym trzeba pamiętać?

• Odpowiednia instrukcja – na rynku znajduje się wiele instrukcji i porad dotyczących snu polifazowego. W większości są one jednak napisane w języku angielskim. Jeśli chcesz odpowiedzialnie podejść do tematu i o śnie polifazowym myślisz poważnie, poczytaj o książce o śnie polifazowym w języku polskim. W ten sposób nie tylko zadbasz o swoje zdrowie, ale także oszczędzisz czas przeznaczany na odsiewanie nie sprawdzonych informacji!
• Higiena snu – jeśli będziemy spać w hałasie, smrodzie, lub brudzie, nasz organizm nigdy nie przyzwyczai się do drzemek. Najważniejsze, żeby miejsce na sen było czyste, ciche, i zapewniało warunki do relaksu. Jeśli chcemy się wyspać, najlepszym miejscem do tego celu będzie nasze łóżko!
• Higiena odżywiania – fast food? Odpada! Przynajmniej w okresie przygotowawczym, czyli przez pierwsze 2 tygodnie stosowania wybranego systemu. Trzeba wtedy dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość wartości odżywczych i witamin, aby mózg miał warunki do przestawienia się!
• Higiena życia – pamiętaj, aby po każdej drzemce lub śnie, wybrać się na co najmniej 10-minutowy spacer na świeżym powietrzu. Dzięki temu przyzwyczaisz mózg, że nie wróci do spania po krótkiej drzemce. Po kilku dniach zaczniesz zauważać różnicę!

Sen polifazowy to nauka a nie magia

Żadna przesada nie jest dobra. Musisz wiedzieć, że sen polifazowy to nie zabawa, i stosując go, ingerujesz w swój organizm na poziomie, który kształtował się przez dziesiątki tysięcy lat! Zacznij więc powoli, nie rzucaj się z motyką na słońce. Oczywiście, każdy chciałby od razu spać 2 godziny na dobę i czuć się dobrze. Nie mówię, że to nie możliwe, wręcz przeciwnie, znam przykłady ludzi o żelaznej sile woli, którzy przeszli na system UBERMAN z dnia na dzień, ale pamiętaj, że Twój organizm nie jest stworzony do pracy bez odpoczynku.

„Stosuję sen polifazowy ale…

pojawiają się inne problemy.” Człowiek nie jest stworzony do pracy 22 godziny na dobę! Sen polifazowy nie zwiększa ryzyka chorób i złego samopoczucia, ale przeznaczenie większej ilości czasu na pracę już tak! To normalne, że potrzebujemy odpoczynku, i powinniśmy go sobie serwować jak najwięcej. Nie oczekujmy, że stosując sen polifazowy i pracując 22 godziny na dobę, pozostaniemy zdrowi, bo to nie możliwe!

Podsumowując „sen polifazowy a zdrowie”…

Musimy wiedzieć kiedy powiedzieć sobie dość, usiąść na kanapie i po prostu odpocząć. Sen polifazowy sam w sobie nie jest szkodliwy, chyba że łamiemy podstawowe zasady bezpieczeństwa, które obowiązują we wszystkich dziedzinach zycia.